Newsy |
Jak wiemy, przysłowia są mądrością narodów. W tym wypadku chciałbym sięgnąć po tytułowe: „cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie."
Lato jest szczególną porą do odbywania podróży i wycieczek.
Gdy jest to wycieczka zorganizowana, nie ma problemu. Nie martwimy się o nic, bo wszystko przewiduje jej program, jeśli więc nam odpowiada – po prostu na nią jedziemy.
Ale kiedy w pogodny weekend chcemy wybrać się za miasto, powstaje dylemat: dokąd by tu?... A przecież jest tyle pięknych i ciekawych miejsc, często wcale niedaleko, o których nic nie wiemy, lub dowiadujemy się przez przypadek i wtedy aż się dziwimy, jak wielu ciekawych miejsc w Polsce jeszcze nie odkryliśmy, podczas gdy zagranicą i owszem, znamy ich wiele.
Osobiście po raz kolejny miałem okazję się o tym przekonać w któryś z minionych weekendów, kiedy członek naszego Stowarzyszenia i wytrawny turysta Piotr Kusy, zaproponował wspólny wypad do Zespołu Pałacowo - Parkowego i znajdującego się w nim Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy.
W przepięknym parku utrzymanym w stylu angielskiego ogrodu krajobrazowego, znajduje się najstarszy prawdopodobnie w Polsce klon polny z ok. 1680 r. i platan klonolistny z ok.1735 r. W przestrzeń parkową niezwykle harmonijnie wkomponowany został szereg pawilonów parkowych, z których najważniejszymi, do dziś świetnie zachowanych są Panteon, Monopter, Oficyna oraz wspaniała Oranżeria z egzotyczną roślinnością. Niemałą atrakcję stanowi wybieg dla różnorodnego ptactwa, nad którym królują dwie pary dorodnych pawi.
Oczywiście największą atrakcją jest znajdujący się na terenie dobrzyckiego parku pałac, o dość niezwykłej w swym architektonicznym kształcie bryle, powstałej na planie litery „L".
W obszernym holu pałacowym, gdzie znajduje się m. in. kasa biletowa wyposażona w literaturę dotyczącą obiektu, wita nas z uśmiechem pani Ewa Walaszczyk, pełniąca funkcję opiekuna ekspozycji. Ponieważ nie decydujemy się na przewodnika, pani Ewa sama opowiada nam pokrótce o historii pałacu i o tym, na co warto zwrócić uwagę w trakcie zwiedzania. Wyposaża nas przy okazji w kartę konkursową do „DOBRZYCKIEJ GRY TERENOWEJ", zapraszając nas oprócz zwiedzania do zabawy.
Po zwiedzeniu pałacowego Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy, oraz zespołu parkowego, robimy sobie piknik na świeżym powietrzu wśród pięknej zieleni, bo i do tego są tu znakomite warunki. Powrót do domu zabiera niewiele czasu, gdyż Dobrzyca to miasteczko położone między Koźminem a Pleszewem, około 105 km. od Poznania. Naprawdę warto się wybrać. We wrześniu warto polecić: koncert POLSKA AKADEMIA GITARY – 11 września, EUROPEJSKIE DNI DZIEDZICTWA – 18 września oraz VIII PLESZEWSKO-DOBRZYCKI RAJD SAMOCHODÓW ZABYTKOWYCH – 25 września.
No cóż, wiele jest miejsc w Wielkopolsce, które są mało znane a warto je poznać. Jeśli takie znacie, podzielcie się swoją wiedzą i przyślijcie tekst wraz ze zdjęciami (z podaniem autorstwa) na adres mailowy: ryszard.baczkowski@interia.pl
z dopiskiem „Cudze chwalicie..." a my zamieścimy to na naszej stronie, tworząc w ten sposób cykl o takim właśnie tytule, dzięki któremu miejsca tego warte zostaną rozpopularyzowane.
Ryszard Bączkowski
Zdjęcia: Piotr Kusy